Jako pierwsze, padło na pchali: przepyszne kuleczki orzechowo-warzywne. W naszej wersji - zielone od szpinaku.
Przepis pochodzi z "Tradycyjnej kuchni gruzińskiej"
- 500 g liści szpinaku [u nas 450]
- 100 g orzechów włoskich [u nas 150]
- 2 - 3 ząbki czosnku
- 2 - 3 gałązki świeżej kolendry
- 1/2 łyżeczki zmielonej czerwonej papryki
- 1 - 2 łyżeczki mieszanki przypraw do sacywi [u nas suszona bazylia, kmin rzymski, ziarna kolendry, majeranek, cynamon]
- 1 łyżka czerwonego octu winnego
- 1/2 szklanki pestek z granatu
- sól
Szpinak poddusić, wyjąć na durszlak i odcisnąć z wody, po czym posiekać.
Orzechy włoskie zmielić, dodać rozgnieciony czosnek, zmieloną czerwoną paprykę i przyprawy, drobno posiekaną natkę kolendry i posolić do smaku.
Całość starannie wymieszać, a następnie dodać do posiekanych warzyw. Ponownie wymieszać i dodać pestki granatu.
Z masy uformować małe kuleczki, zrobić w nich nieduże zagłębienia [będą wyglądać, jak kluski śląskie], a w każdym z nich umieścić pestkę granatu i przyozdobić zieleniną [kolendrą].
Bardzo intrygująca przystawka :) Ciekawi mnie połączenie szpinaku i granatów :)
OdpowiedzUsuńWspaniale wygląda, bardzo zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńPolecam!
OdpowiedzUsuń