niedziela, 8 grudnia 2013

Piekarniczy łańcuszek: chlebek watykański

Pamiętam, jak miałam jakieś 10, czy 11 lat i pracowicie przepisywałam przeuroczy łańcuszek, a potem dostany oryginał paliłam w tajemnicy przed rodzicami (w piwnicy). W grę wchodził jakiś piątek wieczór, przepisać musiałam 8 razy i miało mi to zapewnić wieczną miłość wybranego kawalera. Niedotrzymanie warunków groziło zaś okropnymi nieszczęściami...






Od tego czasu trochę już urosłam wzwyż, w szerz i w zwojach i łańcuszków nie praktykuję, ale ten mnie i zaciekawił, i ujął. W ramach prezentu Mikołajkowego dostałam bowiem zaczyn na "chlebek watykański", znany również, jako "chlebek przyjaźni", lub "ciasto Hermana". Jak rozumiem, historycznie jest to wypiek Amiszów, który z Watykanem nie ma zupełnie nic wspólnego. Wychodzi z niego jednak przepyszny keks, więc jeśli taki zaczyn trafi do Was, zachęcam do zrobienia. Na sieci można też znaleźć przepis na sam zaczyn.
Przepis, który ja dostałam, wyglądał tak:




Chleb z Watykanu

Aby chleb szczęścia się udał, należy przestrzegać zasad:
  • nie lubi metali, należy mieszać plastikową lub drewnianą łyżką
  • miska musi być plastikowa lub szklana
  • przechowywać w temperaturze pokojowej
  • przykryć lnianą ściereczką
Poniedziałek – chleb wlać do miski, dodać 250 g cukru, nie mieszać, przykryć ściereczką
Wtorek – wlać 250 ml mleka (nie mieszać)
Środa – dodać 250 g mąki (nie mieszać)
Czwartek – zamieszać rano, w południe i wieczorem
Piątek – dodać 250 g cukru (nie mieszać)
Sobota – zamieszać drewnianą łyżką, podzielić na cztery części, trzy z nich rozdać na szczęście dobrym ludziom (do poniedziałku)
Niedziela – do czwartej części dodać 250 ml oleju, 250 g mąki, 3 całe jajka, 1/2 paczki proszku do pieczenia, 1/2 łyżeczki soli, 1 cukier waniliowy, 2 starte jabłka, startą czekoladę – wymieszać. Piec około 45 do godziny w 180 C.

Nie można chleba wyjąć od razu z piekarnika, bo opadnie i zrobi się zakalec. Po upieczeniu wyłączyć piecyk i zostawić chleb w środku przez 5 – 8 minut. Następnie uchylić drzwiczki i potrzymać jeszcze około 5 minut, dopiero po tym czasie wyjąć chleb.

Chleb pochodzi z Watykanu i przynosi szczęście. Piecze się go raz w życiu, spełnia życzenia całej rodziny. Przed zjedzeniem pomyśl życzenia.

Oddając pozostałe części podaj przepis.

Ja w czwartek zamieszałam tylko rano i wieczorem, a czekoladę posiekałam na duże kawałki.


Smacznego!

P.S.: Moją ówczesną Miłość Życia, jego żonę i przeuroczą córeczkę serdecznie pozdrawiam. Kawałek chlebka zjem, życząc im jak najwięcej szczęścia. :)

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...