Być może już od dawna szukacie idealnego połączenia do mięs, wędlin i pierogów?
Być może jesteście ciekawi, jak smakuje prawdziwa, przepyszna, marynowana dynia z przepisu prababci?
Potrzebujemy:
- 1 kg dyni
- 1/2 litra octu 6%
- 250 g cukru
- 1/3 szklanki wody
- garści goździków, 2 lasek cynamonu (lub 1,5 - 2 łyżek mielonego)
- 3 dni pod rząd na przygotowanie
Nazajutrz zlać syrop, zagotować i wrzącym zalać dynię.
Na trzeci dzień zagotować dynię w syropie. Spróbować - jeśli jest twarda chwilę pogotować. Wystudzić, zimną nakładać do słoików. Nie pasteryzować.
Im dłużej stoi, tym lepsze...
Smacznego!!!
Uwielbiam!!! Moja babcia taką robi ;) Polecam również marynowane śliwki węgierki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://ccuisinee.blogspot.com/
Takie przepisy są najcenniejsze :)
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze tyle octu mnie trochę przeraża nie jest dynia bardzo kwaśna?
OdpowiedzUsuńJeśli rozwodni się ocet do 6%, to nie, ale na wszelki wypadek możesz rozwodnić jeszcze bardziej. :)
Usuń