wtorek, 30 kwietnia 2013

Smaki dzieciństwa - danie biedaków

To, co lubię w kuchni i gotowaniu najbardziej, to to, że pozwala podróżować. W kilka chwil i składników możesz znaleźć się w dowolnym miejscu świata. Jasne, że ważna jest też woda, na której się gotuje, ziemia, w której rosną warzywa, powietrze. Mrożona kawa na osłonecznionym tarasie nad Morzem Śródziemnym będzie TAK smakować tylko tam, podobnie, jak utłuczone kartofle u babci, ale możesz być "prawie, jak tam"...



Tam, to też mogą być wspomnienia. Jeden kęs i cofasz się do czasów, których nawet świadomie nie pamiętasz.
Byłam naprawdę małą dziewczynką, kiedy mieszkaliśmy z moimi rodzicami w Oranie i, gwoli ścisłości, poniższe danie jedli dorośli, którzy nie karmili smażonymi plackami rocznej córeczki. 
To były wczesne lata 80-te, w Polsce były kolejki, kartki, stan wojenny i wystane w kolejkach "rzucane" cuda, które kupowało się, bo były. Tak jak maszynę do pisania zamiast do szycia, albo ile się da chemicznej śmietanki w proszku. W Algierii natomiast były świeże pomarańcze prosto z drzewa za bezcen.
Tak powstały placki z pomarańczami i śmietaną, czyli "danie biedaków".



Potrzebujemy:
- 2 jajek
- płaską łyżkę cukru
- płaską łyżeczkę proszku do pieczenia
- kefiru (nie było go w Algierii), jogurtu, albo mleka - 2 szklanki
- +/- 400 g mąki
- 4 pomarańcze
- 1 opakowania śmietanki typu "Śnieżka"
- olej do smażenia



Jajka ubijamy z cukrem, dodajemy kefir i proszek do pieczenia, po czym stopniowo tyle mąki, aby uzyskać konsystencję gęstej śmietany, jak do placków z jabłkami.
Pomarańcze obieramy i kroimy w plastry, śmietankę ubijamy wedle przepisu z opakowania.
Na patelni rozgrzewamy olej. Kiedy jest już rozgrzany, maczamy plastry pomarańczy w cieście i smażymy do zezłocenia z obu stron. Podajemy ciepłe z kleksem śmietany.



Oczywiście, możemy do ciasta dodać wody z kwiatu pomarańczy i ubić prawdziwą kremówkę, ale nie były to produkty, na które stać było kooperanckie małżeństwo na dorobku (tym bardziej, że wieziona z Polski kremówka, której przecież też nie było, bo niczego nie było, zepsułaby się w transporcie).

Smacznego!

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...