Dziś zapraszamy więc na szybki, a przepyszny makaron z sosem ze świeżych pomidorów, z czosnkiem i bazylią.
Potrzebujemy:
- 1 - 1,5 kg dojrzałych pomidorów (u mnie 10 średnich pomidorów - 1,28 kg)
- pół główki czosnku
- świeże liście bazylii (u mnie jakieś 2 łyżki)
- sól, pieprz
opcjonalnie:
- mozzarella (u nas luksusowo - mozzarella z bawolego mleka)
- tarty ser pecorino
- łyżeczka cukru
oraz:
- opakowanie ulubionego makaronu (500 g)
- łyżka oliwy z oliwek extra vergine
- sól
Pomidory parzymy we wrzątku (w tej samej wodzie możemy potem ugotować makaron), obieramy ze skóry, kroimy na mniejsze kawałki (ale bez przesady).
Na średnim ogniu rozgrzewamy patelnię o dużej średnicy, smażymy na niej pomidory z czosnkiem, solą i pieprzem. Mieszamy od czasu do czasu. Jeśli, próbując, uznajemy, że danie tego wymaga, możemy dodać troszkę cukru.
Kiedy większość wody odparuje, dodajemy poszatkowane liście bazylii.
W czasie, w którym robi się sos, gotujemy makaron w osolonej wodzie, odlewamy. Gorący makaron polewamy oliwą z oliwek.
Kiedy sos jest już tak gęsty, jak chcemy, przelewamy go do ugotowanego makaronu i dobrze mieszamy, dodając (jeśli chcemy) pokrojoną w kostkę mozzarellę.
Podajemy z dekoracją z listków bazylii (u nas dodatkowo własne balkonowe pomidorki), możemy posypać tartym serem.
Smacznego!
I jaki makaron śliczny!
OdpowiedzUsuńCzekał, schowany w szafce, specjalnie na taką okazję ;)
OdpowiedzUsuń